Auta i inne pojazdy to ulubione zabawki Krzysia i chyba większość chłopców podziela tą pasję. Nasza kolekcja szybko rośnie…
Auta i inne pojazdy to coś co Krzysiu uwielbia. Jak większość chłopców 🙂 Samochody, koparki, traktory, motory, tiry, samoloty, pociągi… Jeździ nimi, lata, buduje im garaże, ustawia je w kolejce jeden za drugim, robi stłuczki samochodowe itd. Często potrafi z godzinę siedzieć i bawić się ładnie swoimi autami. Kilka dni temu postanowiliśmy policzyć Jego pojazdy. Liczba ta mnie zdziwiła…
Okazało się, że miał 50 różnych pojazdów. Nie policzyliśmy jeszcze samolotów i helikoptera. Ponadto w tym samym dniu kupiłam mu Kinder Niespodziankę, w której było kolejne auto! Czy to dużo? Trudno mi to ocenić. Część autek jest z Kinder Niespodzianek jeszcze po mnie! Jeszcze kilka (no może nawet kilkanaście…) autek jest u moich rodziców w domu. Wiele z nich również uchowało się jeszcze z mojego dzieciństwa. Część dostał w prezencie od rodziny, znajomych. Podejrzewam, ze biegiem lat kolekcja będzie się powiększa. Mały się tym bawi, widzę jak się cieszy na jakieś nowe auta, więc zabawki jak najbardziej wykorzystane. Nie leżą w kątach. Codziennie po nie sięga – może nie wszystkie naraz, ale wszystkimi lubi się bawić. Ja najbardziej lubię metalowe auta – nawet jak spadną to nic się z nimi nie dzieję w przeciwieństwie do nie których plastikowych.
Jednak ulubionych zabaw ma jeszcze kilka, więc postaram się stopniowo je pokazywać.
Ostatnio lubi jeszcze bawić się w domku, który dostał od mojej siostry. Jednak z racji tego, że u nas w pokoju już brak miejsca stoi on u siostry. A Krzyś prawie codziennie jest u babci, dziadka i cioci, więc nie może zabraknąć zabawy w domu. Jestem ciekawa ile on jeszcze przetrwa – to tylko tektura – jedne drzwi już ledwo się trzymają 😉
