Kolejna porcja zdjęć pazurków. Paznokcie hybrydowe z ostatniego tygodnia, w tym jedne moje osobiste (drugie zdjęcie). (więcej…)
Pewnie ku oburzeniu co niektórych rodziców pozwalam Krzysiowi od czasu do czasu grać na smartfonie. (więcej…)
Już dawno chciałam wypróbować jakiś przepis na ciasto z mikrofali. Nigdy nie jadłam Babeczki z kubeczka - tej w proszku, do kupienia w sklepach, więc nie mam porównania. (więcej…)
Te przepiękne kule urzekły mnie już dość dawno. Jednak mój budżet nie wyrażał zgody na ich zakup. Cotton Ball Lights jak zrobić je samodzielnie? (więcej…)
Będąc w Karpaczu wybraliśmy się do Muzeum Klocków Lego. Dla Krzysia to chyba jedna z najfajniejszych atrakcji wyjazdu. (więcej…)
Weekend majowy spędziliśmy w Karpaczu. Choć pogoda nie zapowiadała się dobrze - w piątek pół dnia padało, od południa się rozjaśniło i kolejne dni były słoneczne. (więcej…)
Wreszcie udało mi się znaleźć czas i zrobić hybrydy także sobie, mimo iż codziennie po pracy miałam klientki. Ostatnie foto to moje pazurki, bardzo krótkie obecnie. (więcej…)
Lubię takie dni. Takie ciepłe, słoneczne. Pełne wrażeń i spędzane w dużej części na świeżym powietrzu. Mieliśmy taką okazję ostatnio, bo pogoda nas rozpieściła (nie licząc zdjęć na rowerze, gdzie było jeszcze chłodnawo i wietrznie). zapraszam na mix zdjęć z ostatnich dni. (więcej…)
Kiedy zbliżał się roczek Krzysia postanowiliśmy, że kupimy mu samochód dla dziecka, takie auto zdalne sterowane. Jako, że nie był to mały wydatek goście, którzy pytali co kupić zostali poinformowani o naszym pomyśle i zamiast kupować prezenty dorzucili się do dżipa. Pisałam o nim TUTAJ. (więcej…)
Kupiliśmy Krzysiowi kasę z akcesoriami. Zabawa w sklep była jedną z moich ulubionych w dzieciństwie. Bąblowi też się spodobała. (więcej…)