Jak reagować na złość dziecka? Oswajanie gwałtownych emocji

Jak reagować na złość dziecka? Oswajanie gwałtownych emocji

Krzyk, płacz, tupanie, a nawet bicie i drapanie. Dziecięca złość może przybierać gwałtowne formy. Nie jest łatwa zarówno dla dziecka, które przeżywa bardzo silne emocje, jak i dla rodzica, który wobec tak impulsywnych reakcji może czuć się bezradny. Jak reagować na złość dziecka, by ułatwić mu powrót do równowagi?

złość dziecka

Skąd bierze się agresja przy wybuchach złości dziecka?

Złość jest jedną z podstawowych emocji. Choć może się wydawać, że przynosi więcej szkody niż pożytku, nic bardziej mylnego. W kontekście przetrwania gatunku złość odgrywa ogromną rolę – w sytuacji zagrożenia mobilizuje wszystkie siły organizmu do instynktownych reakcji – walki lub ucieczki.

Złość stanowi naturalną ludzką reakcję na stresujący bodziec. Co może być takim bodźcem w przypadku dzieci? Różne dziecięce niepowodzenia i przeżywane frustracje, poczucie niezrozumienia (często występujące zwłaszcza u najmniejszych dzieci, które rozumieją wszystko, co się do nich mówi, ale jeszcze nie umieją wysłowić swoich myśli) i osamotnienia, napięcia wśród członków rodziny, niezaspokojone podstawowe biologiczne potrzeby takie jak głód i senność i wiele innych.

Dlaczego dzieci nie radzą sobie ze złością tak jak dorośli? Wynika to z niedojrzałości ich układu nerwowego. Ich mózgi potrzebują czasu, by całkiem rozwinąć wyższe partie odpowiedzialne za racjonalne myślenie i lepiej kontrolować swoje zachowania w trakcie silnych emocji.

W momencie przeżywania złości kontrolę przejmują niższe partie mózgu, tzw. mózg ssaczy i gadzi. Odpowiadają one za najbardziej instynktowne reakcje. Dziecięca złość może więc przerodzić się nawet w agresję, ponieważ maluch nie jest w stanie hamować swoich zachowań.

Co robić, gdy dziecko wybucha?

Gdy dziecko jest w stanie silnego pobudzenia i kontrolę przejmuje mózg gadzi, nie docierają do niego racjonalne argumenty i tłumaczenia. Maluchy nie potrafią jeszcze samodzielnie panować nad emocjami i żeby wrócić do stanu równowagi, potrzebują spokojnego i opanowanego dorosłego.

Co robić, gdy dziecko wybucha? Przede wszystkim postaraj się zachować spokój. Krzyczenie na dziecko nie pomoże, a może jeszcze bardziej eskalować sytuację.

Jeśli czujesz, że wzbiera w tobie złość (emocje, zwłaszcza te silne, potrafią przenosić się na inne osoby), możesz zastosować techniki uspokajające, np. wyjść na chwilę z pokoju, przemyć twarz zimną wodą, popatrzeć w okno, oddychać głęboko.

Spróbuj przytulić dziecko, ale nie rób nic na siłę, jeśli maluch cię odpycha. Zostań przy dziecku i spokojnym głosem zapewniaj go, że jesteś przy nim i że jest bezpieczny. Warto zauważać emocje dziecka i je nazywać.

Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka, innych osób i przedmiotów. Jeśli maluch próbuje bić, możesz delikatnie przytrzymać mu rączki, powtarzając że nie zgadzasz się na takie zachowanie. Nie chodzi o pokazanie dominacji, a o zapewnienie bezpieczeństwa.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak nie krzyczeć na dziecko, przeczytaj: https://www.vitapku.pl/psychologia/jak-nie-krzyczec-na-swoje-dziecko

Nauka radzenia sobie z gwałtownymi emocjami

Pamiętajmy, że to nie emocje są złe. W nauce radzenia sobie ze złością nie chodzi o to, żeby jej w ogóle nie przeżywać, a żeby lepiej kontrolować swoje zachowania.

Najlepiej „kuć żelazo póki jest zimne” – w tym przewrotnym stwierdzeniu chodzi o to, żeby reagować na pierwsze sygnały dziecięcej złości. Przeanalizuj każdy wybuch i zastanów się, co do niego doprowadziło. Może dziecko było zbyt przemęczone albo głodne? Postaraj się unikać podobnych sytuacji w przyszłości.

Kiedy maluch wrócił do równowagi, porozmawiaj z nim o tym, co się wydarzyło, co przeżywał oraz jakie jego zachowania ci się nie podobały.

Zastanówcie się razem, jak można wyładować złe emocje w sposób nie raniący nikogo. Możesz pokazać dziecku, że kiedy czuje się zezłoszczony, może np. poskakać w miejscu albo wyładować złość na poduszce. Znajdźcie własne sposoby.

Podsumowanie

Pamiętajmy, że dziecko złości się nie dlatego, że chce nam uprzykrzyć życie i pokazać dominację. Dziecięca złość to ważny komunikat dla rodzica, że maluch przeżywa jakieś trudności i sobie z czymś nie radzi. Rola dorosłego, który pomoże dziecku wrócić do emocjonalnej równowagi, jest niebagatelna i niezbędna.

*artykuł zewnętrzny