Rotawirus – jak chronić i leczyć?

Rotawirus – jak chronić i leczyć?

Rotawirusy odpowiedzialne są za występowanie biegunek u dzieci i niemowląt. Niemal każde dziecko na świecie przynajmniej raz przeszło zakażenie jakimś wirusem z grupy rotawirusów.

Już niewielka ilość przejętych mikrobów może wywołać objawy, które zagrożą życiu dziecka. Potocznie nazywana grypą żołądkową, nie ma z prawdziwą grypą za wiele wspólnego. Najwięcej zakażeń odnotowuje się zimą, kiedy tłoczymy się wszyscy w większych skupiskach. Jak mądrze leczyć zakażenie rotawirusem i jak mu zapobiegać?

rotawirusy

Jak się zarażamy?

Rotawirus jest wyjątkowo zakaźny. Wystarczy jechać windą po osobie, która była nosicielem by szybko się zarazić. Skorzystanie z toalety po osobie, która miała akurat biegunkę, jest jeszcze gorsze. Pozostaje wiele godzin na rękach, natomiast na przedmiotach – zabawkach, klamkach czy meblach – potrafi przetrwać nawet wiele tygodni. Dlatego tak ważne jest, by dziecko regularnie myło ręce, a po przebytej chorobie, aby wszystko było dokładnie zdezynfekowane. Po ewentualnej chorobie pozostaje nam odporność na dany typ wirusa, jednak jak wszystkie i te mutują dość szybko.

Wirus przenosi się drogą oralno-fekalną i jakby to źle nie brzmiało, już przebywanie w toalecie po osobie zarażonej sprawia, że jesteśmy wystawieni na jego działanie. Po dotarciu do organizmu zagnieżdża się w jelicie cienkim, tam bardzo szybko namnaża i niszczy komórki nabłonka. Tak uszkodzone jelito nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować, a to oznacza, że nie wchłania odpowiednich ilości składników odżywczych. W dalszej perspektywie dochodzi do wydalania znacznych ilości wody jaka w normalnej sytuacji byłaby zaabsorbowana przez kosmki jelitowe. Pojawia się biegunka, bóle brzucha i osłabienie. O ile dorosły najczęściej jest sobie w stanie dość szybko sam poradzić z infekcją, o tyle dla dziecka każde odwodnienie może skończyć się fatalnie.

Zapobieganie zakażeniom

Do podstawowych dostępnych form zapobiegania zarażeniom rotawirusem należy przede wszystkim szczepionka. Jest ona zalecana, ale nie obligatoryjna dla wszystkich niemowląt w Europie. Ma formę płynu, który podaje się doustnie najpóźniej do 32 tygodnia życia dziecka, w 2 lub 3 dawkach. Rotawirusy posiadają wiele podtypów, jednak niemowlęta najczęściej zakażają się typem A, któremu dedykowana jest szczepionka. Nawet jeśli maluch ulegnie zakażeniu choroba prawdopodobnie nie będzie aż tak uporczywa, jak w przypadku dziecka nieszczepionego.

Jak rozpoznać objawy?

Pierwsze objawy zakażenia pojawiają się do kilku dni od zakażenia. Ponieważ wirus namnaża się w jelicie jest wydalany wraz z kałem zanim jeszcze dojdzie do zaostrzenia objawów. W tym czasie zakażeniu ulegają nie tylko rodzice, ale i rodzeństwo. Do pierwszych objawów należy wysoka gorączka i osłabienie. Potem pojawia się ból brzucha i bardzo wodnista biegunka. Bardzo często również dziecko doświadcza nudności i wymiotów. Stan taki może utrzymywać się od 3 do nawet 9 dni, a w tym czasie u nawet 80% dzieci dochodzi do poważnego odwodnienia. Jeśli więc nie zareagujemy, od razu lub przegapimy moment zakażenia, konieczna będzie pomoc ambulatoryjna. Co podawać maluszkowi podczas biegunki? Dowiesz się tutaj: http://www.dicoflor.pl/pl/odwodnienie-przy-biegunce/co-podawac-maluszkowi-w-trakcie-biegunki/.

Rozpoznanie odwodnienia

Odwodnienie to stan zagrażający życiu człowieka. Ma miejsce wtedy, kiedy do organizmu nie trafiają odpowiednie ilości mikroelementów i soli mineralnych. Sama woda jest jedynie nośnikiem powyższych. Kiedy nie mamy dostępu do wody lub jest ona bardzo szybko usuwana z organizmu wraz z wymiotami czy biegunką organizm wchodzi w stan szoku. U małych dzieci już niewielkie odwodnienie może skończyć się tragicznie. Do typowych objawów należy suchość ust i śluzówki w jamie ustnej, utrata wagi oraz utrata elastyczności skóry. Dziecko jest coraz bardziej zmęczone i niekontaktujące. U niemowląt może być to też płacz bez widocznych łez oraz sucha pieluszka dłużej niż 6 godzin. Odwodnione niemowlę najczęściej ma również zapadnięte ciemię, czyli delikatny obszar na szczycie główki.

Elektrolity dla dzieci

Aby nie dopuścić do wystąpienia odwodnienia należy mądrze poić dziecko. Tu niestety nie wystarczy sama woda, a gorzka herbata może jeszcze pogorszyć jego stan. Słodkie i kwaśne soki tylko podrażnią żołądek, a cokolwiek na bazie mleka jest absolutnie zakazane. Warto więc sięgnąć po proste rozwiązanie, które zapewnią dziecku właściwą ilość mikroelementów nawet w przypadku biegunki. Mowa tu o elektrolitach, czyli jonach soli wapnia, potasu, sodu i magnezu, które wypełniają każdą komórkę naszego ciała. Najszybszym domowym sposobem jest zrobienie napoju uzupełniającego odpowiednie jony soli na bazie wody mineralnej z łyżeczką cukru oraz ¼ łyżeczki soli. Sam napój nie jest najsmaczniejszy, dlatego na szczęście w aptekach można jeszcze kupić gotowe mieszanki w saszetkach. Występują w smakach jakie dzieci lubią, a dawkowanie ich w niewielkich ilościach przez cały dzień może uchronić je przed wizytą na pogotowiu. Jeśli natomiast mimo podjętych zabiegów nie widzimy poprawy lub dziecko staje się ospałe i nie można z nim nawiązać kontaktu, konieczna będzie wizyta u specjalisty.

Źródła:

  1. http://www.dicoflor.pl/pl/produkty/dicoflor-elektrolity/
  2. http://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/choroby-dzieciece,rotawirusy-u-dzieci-i-doroslych—objawy–leczenie–szczepienie,artykul,1589464.html
  3. https://pl.wikipedia.org/wiki/Rotawirusy
  4. https://parenting.pl/rotawirus-dlaczego-grozny-dla-najmlodszych