Muzeum dla dzieci nie musi być nudne! Dziś ich właściciele wychodzą na przeciw wymaganiom małych odkrywców i chcą im sprostać.
Muzeum dla dzieci, które z pewnością je zainteresuję powinno być jak najbardziej interaktywne. Do dziś pamiętam nudne wyjazdy na szkolne wycieczki i muzea, które dla nas uczniów były wówczas jak kara. W dzisiejszych czasach wiele się zmieniło. Dzięki postępowi techniki sporo muzeów unowocześniło formy zwiedzania i wprowadziło specjalne atrakcje dla dzieci. Nawet bliski mi położeniem Zamek w Kórniku ma podobno ciekawą wersję zwiedzania z słuchawkami dla dzieci. Poprzez opowieści i legendy puszczane w słuchawkach bardziej zainteresuję się ono historią zamku i jego zabytkami, będzie mu łatwiej przyswoić taką wiedzę. Sama do tej pory nie lubię zwiedzania z przewodnikami i często nudno wygłaszanych faktów o danych zbiorach w muzeach.
W Polsce jest też wiele muzeów przygotowanych specjalnie z myślą o dzieciach i ze zbiorami, które zdecydowanie wpisują się w ich zainteresowania. Muzea bajek, zabawek, klocków czy gier, jeśli tylko są dobrze przygotowane staną się świetną atrakcją, do której dzieci i rodzice będą chcieli wracać, a także polecać ją innym. Najważniejsze, by nie były to tylko gablotki do oglądania. Zwłaszcza Maluchy lubią poznawać świat dotykając i obserwując jak coś się zmienia. Takie są właśnie Muzeum Klocków Lego oraz Muzeum Konsol Gier Video w Karpaczu.
Muzeum Techniki i Budowli z Klocków odwiedziliśmy już po raz trzeci, a za każdym razem spotykamy się z czymś nowym. Wcześniej pisałam o nim na blogu tutaj:
Muzeum Klocków Lego w Karpaczu (2015)
Wystawa czy Muzeum Klocków Lego? (2016)
Karpacz z dzieckiem – co warto zobaczyć? (2016)
W tym roku również pojawiło się sporo nowych ekspozycji. Krzysiu podekscytowany chyba bardziej niż w poprzednich latach. Pewnie dlatego, że teraz już sam wszedł w świat budowania z klocków Lego i jest nimi zafascynowany. Zanim na spokojnie zrobiłam zdjęcia zdążył po kilka razy obejść pomieszczenia na parterze, co rusz wracając do tych gablotek, które najbardziej mu się spodobały. Nadal w muzeum znajduję się kącik do zabawy, w którym dzieci mogą zbudować swoje konstrukcje z klocków. Oprócz znanych już nam modeli i budowli z klocków, które pochodzą jeszcze z czasów dzieciństwa właściciela muzeum, pojawiają się także nowe. Możemy więc zobaczyć także zestawy z aktualnych kolekcji.
Wszystko jest idealnie dopracowane z najdrobniejszymi szczegółami. Większość ekspozycji przedstawiona w formie opowieści, tak, że dziecko oglądając je może sobie dopowiedzieć swoją historię. I co najważniejsze – wystawa jest interaktywna! Przy gablotkach znajdują się przyciski, dzięki którym można wprawić w ruch wiele elementów. To cudowne miejsce, które tworzą ludzie z pasją i zaangażowaniem w to co robią. Od zeszłego roku ceny poszły ciut w górę, ale można wykupić bilety łączone do obu muzeów i wówczas wychodzi taniej. Warto! Naprawdę warto odwiedzić to muzeum, ja z pewnością znów się tam wybiorę.
A teraz kolejny hit! W zeszłym roku stwierdziliśmy, że Krzyś jest na to za mały, ale już żałuję. Mogłam wtedy wejść sama choć na chwilę… no dobra, nie oszukujmy się… utknęłabym tam pewnie na dłużej 😉 Tak, Muzeum Konsol Gier Video, to miejsce, które bardzo spodoba się także rodzicom, zwłaszcza tatusiom. W tym miejscu można pograć w wiele kultowych gier video na starych konsolach. Wrócić do czasów dzieciństwa – bezcenne! Zdziwiona mina dziecka i pytanie „To Ty grałaś na telewizorze?!” – bezcenne. W dobie komputerów, tabletów i smartfonów dzieci nie wiedzą jak kiedyś wyglądała grafika i jakie gry były hitami.
Nie wszystko pamiętam, w końcu jestem rocznik ’90. Ale w coś tam się grało, a dzięki tacie miałam możliwość poznać też starsze konsole, które kiedyś odgrzebał z piwnicy. Miło było móc wrócić wspomnieniami do tych beztroskich chwil i podzielić się nimi z dzieckiem. To pierwsze takie muzeum w Polsce, a trzecie w Europie! Będąc w Karpaczu koniecznie trzeba zaplanować zwiedzanie tego miejsca i przeznaczyć na to sporo czasu.