Świąteczne opowiadania dla dzieci to wpis z cyklu świątecznych książek dla dzieci. Tym razem 6 propozycji.
Świąteczne opowiadania to książki, które umilą dzieciom czas w oczekiwaniu na święta Bożego Narodzenia. Sześć propozycji, które dziś prezentuję to bajki i historyjki dla dzieci w różnym wieku. Bawią, śmieszą, uczą, a niektóre dostarczają dreszczyku emocji. Uwielbiam święta i ten ciepły klimat. Nastrojowe światełka, kolędy, świąteczne piosenki czy filmy w tym klimacie stają się praktycznie codziennością. Warto też codziennie czytać dzieciom, a skoro to specyficzny czas to wybierzcie do czytania coś wyjątkowego.
Noc Wigilijna Olafa to książka wydawnictwa EGMONT. Rozpoczyna ona listę na świąteczne opowiadania nie bez przyczyny. Jest to najbardziej lubiana przez Krzysia książka z tej świątecznej listy. Już sam fakt, że główny bohater to bałwanek z bajki Kraina Lodu, która jest znana i lubiana chyba przez wszystkie 4-5 latki sprawia, że jest ona faworytem. Całe opowiadanie jest pisane wierszem, który się rymuje, a na dodatek jest śmieszny! Olaf pierwszy raz spotyka Świętego Mikołaja i otrzymuję od niego wyjątkowy prezent… Książka pięknie wydana, w twardej oprawie ozdobionej brokatem prezentuję się ślicznie.
Kevin sam w domu gości już w naszej biblioteczce od zeszłego roku. Książka była prezentem dla Krzysia właśnie na święta. Nie ma chyba dorosłej osoby, która nie zna historii Kevina. Film pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa, kiedy to doczekać się nie mogłam, aż wreszcie rodzice pozwolą mi go obejrzeć. Co roku w TV pojawia się jego emisja, więc nowe pokolenia także znają już Kevina. Jednak nie ukrywajmy, że bywają w nim straszne momenty – przynajmniej z perspektywy dziecka, więc nie jest to idealny film na Wigilijny wieczór dla Maluchów. Jednak dzięki książce historia ożyła na nowo. W bardzo okrojonej wersji, ale przedstawiającej główny wątek i mającej szczęśliwe zakończenie. Idealna dla dzieci, świetnie zilustrowana.
Wierzcie w Mikołaja wydawnictwa Zakamarki to dość nietypowa opowieść. Dedykowana dla dzieci w wieku powyżej 6 lat. To książka z dreszczykiem, nieco przerażająca, ale też dająca do myślenia. Kiedy tajemnicze zagadki zostają rozwikłane dowiadujemy się kto i dlaczego próbował zniszczyć święta. Opowiadanie podzielone jest na 24 rozdziały – może nam posłużyć za kalendarz adwentowy. Czytając od 1 grudnia codziennie jeden rozdział zakończymy ją akurat w Wigilię Bożego Narodzenia. Solidnie wydana, w twardej oprawie z pięknymi ilustracjami, które są równie tajemnicze jak historia w książce.
Basia i Boże Narodzenie od EGMONT opowiada nam o przygotowaniach do świąt w domu małej dziewczynki. Basia znana jest nam z innych książek i bardzo lubimy tą bohaterkę. To takie życiowe historie, które mogły przydarzyć się każdemu z nas. Pech chciał, że mama Basi złamała rękę i musi dużo odpoczywać. Obowiązki domowe i przygotowania do Wigilii Bożego Narodzenia przejmują tata z Basią i jej rodzeństwem. Z odsieczą przybywa także babcia. Nawet malutki wówczas Franek ma swój udział i w Wigilię odgrywa rolę narodzonego Jezuska w przedstawieniu, które przygotowały dzieci. Rodzinne święta udały się doskonale.
Basia i Zwierzaki to opowieść o kolejnych świętach w domu Basi. Dzieci o rok starsze, coraz więcej rozrabiają. Zapracowana mama w nerwach krzyczy na rodzeństwo. Dziewczynka jednak przypomina, że święta powinny być rodzinnym i radosnym czasem i nie wolno na siebie krzyczeć. Wszyscy razem zabierają się, więc za zabawę i tworzą ozdoby na choinkę. Takie zawieszki zwierzątka mogą stworzyć również czytelnicy dzięki gotowym szablonom i naklejkom, które znajdują się w książce. Obowiązki i przygotowania są ważne, ale pamiętajcie także o pozytywnych relacjach z bliskimi.
Świąty Mikołaj to historia, którą mogą samodzielnie czytać starsze dzieci. Książeczka jest z serii Czytam sobie wydawnictwa Egmont, z dużymi literami i wyjaśnionymi trudniejszymi słowami. Opowieść dziewczynki, która wraz z młodszą siostrą wyjeżdża na święta do cioci. Ich rodzice są w szpitalu, ponieważ mama ma urodzić im braciszka. W tym czasie przeżywają fantastyczną przygodę i odnajdują zagubionego renifera oraz poznają Pana Mikołaja Świątka. Młodsza dziewczynka dała mu przydomek Świąty Mikołaj, bo mężczyzna przypomina Świętego Mikołaja. Bardo fajna i interesująca bajka.