Blogowe Mam Marzenie to spełnienie marzeń zapewne wielu uczestniczek tego spotkania, nie tylko organizatorek.
7 listopada w Szamotułach odbyło się wyczekiwane przeze mnie spotkanie blogerek. Bardzo cieszyłam się na możliwość spotkania się z poznanymi na innym pamiętnym spotkaniu dziewczynami. Oczywiście chciałam też poznać nowe osoby, których blogi podczytywałam. Wreszcie przyszedł ten dzień, wreszcie udało się trafić do uroczej rodzinnej kawiarni Cafe Marzenie, choć nie bez problemów, mimo pomocy GPS. Miejsce klimatyczne, miła atmosfera, świetne podejście do klientów – to z pewnością zasługuję na uznanie.
Podczas spotkania czekało na nas wiele atrakcji oraz upominków.
Zapewniony miałyśmy również posiłek. Do kawki/herbatki – pyszne muffinki. Na obiad – zupa z soczewicy, która niestety nie trafiła w mój gust smakowy. Natomiast pierogi były bardzo smaczne zarówno te z serem jak i ruskie.
Pierwsze warsztaty dotyczące kawy poprowadził właściciel kawiarni – Pan Maciej. Dowiedziałyśmy się jak prawidłowo parzyć kawę, jakie mamy rodzaje kawy oraz wiele ciekawostek, przy czym panowała fajna, wesoła atmosfera. Następnie wystąpiła Roksana, która reprezentuję firmę Plus dla skóry i jednocześnie była jedną z uczestniczek spotkania. Kosmetyki Plus dla skóry miałam okazję otrzymać na poprzednim spotkaniu i uważam, że są bardzo fajne i skuteczne. Pan Tomek przybliżył nam możliwości i technologie, które pomogą nam zwiększyć zasięg bloga, natomiast Jego żona – Pani Ania przedstawiła nam jak wygląda sytuacja ochrony wizerunku w sieci od strony prawnej.
Znalazłyśmy też trochę czasu na to co kobiety lubią najbardziej – babskie pogaduchy 🙂 Tort, który pojawił się na zakończenie spotkania wyglądał przepięknie i był smaczny, choć masa bardzo słodka! A takie cuda tworzy Atelier Tortów – Pabich Patrycja.
Podczas spotkania oprócz upominków dla każdej uczestniczki były również losy i licytacje. Pieniądze zebrane w ten sposób w kwocie 1503 zł zostały przekazane dla Fundacji Varietae. A te dwie sympatyczne dziewczyny na zdjęciu w prawym dolnym rogu to sprawczynie całego tego zamieszania – Alina Dobrawa i Iza Damse. Dziewczyny – dziękuję za cudownie spędzony czas w tak miłym towarzystwie. Mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja się spotkać i porozmawiać z tymi z Was, z którymi nie miałam okazji.