Układanki z kolorowanek to bardzo fajna sprawa na wykorzystanie starych, „zużytych” pokolorowanych już kolorowanek.
Wystarczy taka kartka z kolorowanki i nożyczki. Ja użyłam nożyczek z wzorkiem, ale zwykłymi też można. Nasza kolorowanka była dwustronna. Aby takie puzzle były trwalsze można najpierw przykleić kartki z kolorowanki na tekturę, a później rozciąć. My bawiliśmy się „miękkimi” kartkami. Krzysiu nie jest specjalnie przekonany do puzzli, nawet takich kupnych. Za to proste układanki bardziej mu się podobają. Jest mu chyba łatwiej je układać i dopasowywać okręcając, przykładając do siebie poszczególne elementy i sprawdzając czy pasują. Teraz jest też szansa, że zacznie chętniej sam kolorować, żeby później z tych kolorowanek robić układanki. Do tej pory często zaczyna kolorować, a po chwili każe mi dokończyć.
Jutro idziemy na wesele. Mam nadzieję, że impreza będzie udana. Pogoda co prawda trochę za upalna jak dla mnie, ale jakoś przeżyjemy. W lokalu jest klimatyzacja to damy radę 🙂 Co najczęściej dajecie w prezencie na wesela? Ja myślałam o jakimś zestawie 0biadowo kawowym, oglądałam nawet fajne na stronie http://witeks.pl/serwisy-obiadowe-kawowe, jednak jest tak duży wybór, że nie mogłabym się zdecydować. Ponadto z doświadczenia wiem, że chyba lepiej dostać kasę i samemu sobie coś kupić i wybrać to co się podoba, także dajemy kopertę – a w niej pieniądze oczywiście 😉 Życzcie mi zabawy do białego rana 😉