Kolejna porcja zdjęć pazurków. Paznokcie hybrydowe z ostatniego tygodnia, w tym jedne moje osobiste (drugie zdjęcie).
A dzisiaj dotarły do mnie nowe płytki do stempelków. Aż żałuję, że w sobotę robiłam sobie paznokcie, bo chętnie bym wypróbowała moje nowości od JAGA_29SFJ z Allegro. Wkręciłam się bardzo w świat stempelków.
Wczoraj byliśmy na Komunii, więc oczywiście jesteśmy przejedzeni. Ja jak zwykle obudziłam się na ostatnia chwilę, że Krzysiu ma tylko jedną białą podkoszulkę uszykowaną do ubrania pod koszulę. Druga w praniu, sobota wieczór… szybko przeprałam podkoszulkę z nadzieją, że wyschnie do rana. Niestety kaloryfery łazienkowe już od dawna nie grzeją, więc nic z tego. A chciałam mu zabrać drugą na przebranie w razie jakby się ubrudził. W końcu zamiast drugiej koszuli i podkoszulki zabrałam zwykłą bluzeczkę, która okazała się przydatna pod koniec „imprezy”, bo Mały tak biegał z dzieciakami, ze cały był mokry.
Muszę się pochwalić! Mój Urwisek od piątku wieczora jest bez smoczka! W ciągu dnia już od dawna go nie nosił, ale do spania zawsze chciał mieć. Chyba w środę pozbyliśmy się pierwszego, a drugiego oddał w piątek. Jeszcze została tylko kwestia pieluchy tetrowej, z którą śpi i pampersów, ale ze spokojem, wszystko stopniowo.