Któż nie zna wosków Yankee Candle? Pewnie bardzo niewiele osób. Choć w ich gronie mogłam się pojawić i ja, jeszcze kilka miesięcy temu. Wtedy tylko czytałam o tych woskach i zastanawiałam się co takiego mają w sobie, że tyle osób je uwielbia i się nimi zachwyca. Zastanawiałam się, aż postanowiłam je wypróbować i się przekonać.
Choć moje pierwsze woski, które kupiłam nie przypadły mi do gustu jeśli chodzi o zapach, dowiedziałam się już dlaczego są takie popularne, tak polecane i zachwalane. Moje porównanie wosków znajdziecie TUTAJ.
Jeśli natomiast chodzi o zapach Sweet Apple to muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał. Nie jest jakiś słodki, mdły, raczej delikatny, subtelny. Choć nie ukrywam, że przy dłuższym paleniu staję się dla mnie zbyt intensywny.
Na stronie sklepu MAGIA ZAPACHÓW możemy go kupić za 7 zł.
Dla mnie to pierwszy wosk, który mogę zapalić bez mieszania z innymi, pierwszy zapach, który mi się podoba. Jeśli macie jakieś sprawdzone słodkie, ale nie męczące zapachy to polećcie mi coś. Chciałabym zamówić nowe woski. Miał ktoś może wosk Skrzydła Anioła? Zastanawiam się nad nim.
Dla mnie to pierwszy wosk, który mogę zapalić bez mieszania z innymi, pierwszy zapach, który mi się podoba. Jeśli macie jakieś sprawdzone słodkie, ale nie męczące zapachy to polećcie mi coś. Chciałabym zamówić nowe woski. Miał ktoś może wosk Skrzydła Anioła? Zastanawiam się nad nim.
Pozdrawiam