Traktor Farmer już raz mogliście zobaczyć przy okazji wpisu o urodzinach Krzysia. Wspomniałam wtedy, że jeszcze o nim przeczytacie, bo uważam, że ta zabawka jest zdecydowanie warta polecenia i zaprezentowania! Przeznaczona jest dla dzieci już od 12 miesiąca życia. Także idealny prezent na roczek! Przeczytać o nim możecie także na stronie producenta dumel Discovery.
Niby tylko traktor, a ile frajdy daje dziecku! Po pierwsze wszystkie zwierzątka oraz Pana Dumelka możemy wyjąć i bawić się nimi oddzielnie. Po drugie traktor sam jeździ po naciśnięciu komina. Po trzecie mówi rymowanki i śpiewa piosenkę – wystarczy nadusić na Pana Dumelka lub poszczególne zwierzątko, które siedzi na przyczepie. Zwierzątka najpierw mówią rymowanki, a po drugim naciśnięciu wydają odgłosy (chrum, chrum, beee, muuu itd.) Po czwarte światła traktora świecą po naciśnięciu kierownicy. Po piąte ma piękne kolory i z pewnością każde dziecko zwróci na niego uwagę!
Plastik jest solidny i wytrzymały. Wiem co mówię, bo Krzyś ma też inne traktory z przyczepami. W większości przyczepy są już przywiązane sznurkami, połamały różne elementy, kabiny itd. Tutaj przyczepy się nie odłącza od ciągnika i jak dla mnie to wielki plus! Gdyby się odczepiała podejrzewam, że mój Krzyś tak by majstrował, że w końcu by coś zepsuł. A kiedy jest przymocowana na stałe nie ma problemu. Krzyś łapie za ciągnik i przenosi traktor, a przyczepa wisi w powietrzu i nic się nie dzieje, nic się nie urywa, nie łamie. Zaliczył już upadek ze stolika i też wyszedł bez szwanku. Jedyne co trzeba wziąć pod uwagę to zapas baterii! 😉 My już raz wymienialiśmy. Po całodniowym słuchaniu piosenki „Farmer” nie ma co się dziwić 😉
A to nasza farma 🙂 Wiecie co Wam powiem? Że nawet mi się podoba taka zabawa 🙂 Traktor jest też przeznaczony dla młodszych dzieci i budzi wśród nich zainteresowanie. Wiem, bo siostra pracuję w żłobku z grupą dzieci od 6-18 miesięcy i mają tam taki traktor. Jest ulubioną zabawką dzieciaczków. Mój Krzyś właśnie odwiedzając ciocię w żłobku miał tam pierwszy raz z nim styczność i wydzierali sobie go z rąk z innymi chłopcami. Dlatego kochana ciocia postanowiła Krzysiowi kupić farmera na urodziny. Godziny zabawy gwarantowane i jestem przekonana, że będzie się nim bawił jeszcze przez kilka lat.
Prawda, że jest świetny? Ja mam jeszcze swoje inne upatrzone zabawki z firmy Dumel. Jak przejrzałam ich ofertę to sama chciałabym być dzieckiem! Zwłaszcza podoba mi się „Odkrywczy domek”. Zabawki nie są tanie, ale jakość jest świetna, więc czasem warto poświęcić kilkadziesiąt złotych i mieć pewność, że dziecko nie zniszczy tego po 5 minutach.
A tak przy okazji macie pomysły na prezenty na Dzień Babci i Dziadka? Ja w większości już tak, już zamówione i jak dotrą to się pochwalę. A jak ktoś nie wie co kupić to można pomyśleć o kosmetykach. W Naturze są duże promocje i można na przykład Babci kupić jakiś fajny kremik czy coś innego. Zobaczcie same TUTAJ. Natomiast w Rossmannie ostatnio się zdziwiłam, bo już jest pełen regał prezentów Walentynkowych! Oferta TUTAJ.
Pozdrawiam