Kosmetyki Essence zestawienie ulubionych produktów

Kosmetyki Essence zestawienie ulubionych produktów
Kosmetyki Essence – przegląd kosmetyków taniej i dobrej marki Essence. Zestawienie ulubionych produktów.

Wielokrotnie już wspominałam, że bardzo lubię kosmetyki Essence. Podejrzewam, że gdyby nie jakiś ogranicznik finansowy, to co miesiąc wychodziłabym z Natury z ich produktami. Dziś chciałam Wam pokazać te moje cudeńka 🙂 O niektórych z nich pisałam już wcześniej na blogu, o pozostałych wartych uwagi z pewnością jeszcze napiszę.

Zestaw Essence get nails at home. Jest to zestaw, dzięki któremu możemy zrobić sobie w domowym zaciszu żelowy manicure, który utrzymuję się ok. 2 tygodni. Lampę kupiłam w promocyjnej cenie – kosztowała ok. 80 zł. Dodatkowo potrzebne są specjalne lakiery żelowe – bazowy i nawierzchniowy (w tej chwili nowością jest lakier 2w1, ja posiadam jeszcze te pojedyncze wersje). Jest jeszcze primer i ostatnio również w promocyjnej cenie zakupiłam 2 lakiery wykończeniowe ze specjalnymi efektami – różnymi drobinkami. Do wykonania tego manicure możemy użyć kolorowych lakierów z Essence (i nie tylko – próbowałam też z innymi). Dzięki utwardzeniu lakierami żelowymi nie odpryskują i utrzymują się dłużej na paznokciach.

Lakiery Colour & go – tylko 5 kolorów z tej serii! Aż sama jestem w szoku, że tak mało… no ale jak byście zobaczyły pozostałe lakiery z innych firm to wszystko staje się jasne. Dziwię się, ze Mąż jeszcze przymyka oko na moje wybryki i szaleństwa zakupowe 😉

kosmetyki essence

A tutaj różne lakiery „specjalne”. Lakier z hologramowymi drobinkami, lakier magnetyczny, top coat magnetyczny, o którym pisałam tutaj, topper dający matowe wykończenie, o którym było tutaj, czarny lakier do stempelków.

Magnesy do lakierów magnetycznych z różnymi efektami.

Sonda, o której wspomniałam tutaj, hologramowe naklejki – cieniutkie paseczki w 3 kolorach i papier z wzorkami, do którego potrzebny jest specjalny lakier – musze go dopiero kupić 😉

Sypkie cienie do powiek. Właściwie nie wiem dlaczego nie mam żadnych innych cieni – sprasowanych, trzeba to nadrobić w najbliższym czasie. Kiedyś miałam jeszcze cień w musie, pisałam o nim tutaj.

Tusz do rzęs i eyeliner w pisaku – dostałam od Męża na Mikołaja (plus olejek zapachowy, ale o tym wkrótce) i kredka dwukolorowa.

Wcale nie ma tego aż tak dużo. Chciałybyście dowiedzieć się czegoś więcej, o którymś z tych produktów? Jak się sprawdza czy jaki daje efekt? Z przyjemnością podzielę się swoją opinią.

A Wy macie jakieś swoje ulubione produkty marki Essence?

Pozdrawiam