Doczekałam się. Kilka dni temu otrzymałam moje nowe płytki do stempelków. Oczywiście od razu chciałam je wypróbować.
Wykorzystałam motyw kwiatów z poniższej płytki JQ-06 (jest to podróbka płytki BP-24) i zrobiłam sobie nowe hybrydy. Zdjęcia efektu na końcu. Ja jestem zadowolona. Już wymyślam kolejne zdobienia z użyciem nowych płytek. Dzisiaj na odstrzał idzie siostra, więc będę mogła się wykazać i poszaleć. Zdjęcia płytek kiepskiej jakości, ale robione telefonem w niesprzyjających warunkach. Ponadto widać na nich smugi od zmywania, bo oczywiście wszystkie wypróbowałam najpierw na kartce czy się ładnie odbiją. Zamówione jak zwykle u użytkownika JAGA_29SFJ na Allegro. Jestem nimi zafascynowana.
Byłam w piątek w swojej byłej pracy, a pracowałam wcześniej w ubezpieczeniach. Kończyło mi się ubezpieczenie mieszkania i trzeba było przedłużyć. A Wy ubezpieczacie swój majątek? Bo to, że auto musi być ubezpieczone jest uregulowane przepisami, ale z dobrowolnymi ubezpieczeniami wiem, że ludzie mają problem. Nie chcą płacić, a później kiedy coś się wydarzy jest płacz. Nie rozumiem jak można np. ubezpieczyć samochód od Auto-Casco – co nie jest obowiązkiem – z myślą: „co będzie jak mi go ukradną lub ulegnie wypadkowi? Trzeba się zabezpieczyć”. A jednocześnie wiele takich osób nie ma ubezpieczonych domów – a co będzie jak Ci się mieszkanie spali? Pójdziesz mieszkać do tego wypasionego samochodu z dziećmi? Auto warte 80 000 zł, a mieszkanie warte 300 000 zł to nie łaska ubezpieczyć? Niestety jesteśmy bardzo oszczędni w tych kwestiach i zawsze chcemy płacić jak najmniej. Oczywiście trafiali się też tacy klienci przywiązani do polisy, którzy nawet bez względu na podwyżki trzymali się jednej firmy ubezpieczeniowej, jednak większość zawsze szuka jak najtańszej opcji. A Wy jak do tego podchodzicie? Ubezpieczacie domy, mieszkania i swoje życie?