Wózek wielofunkcyjny TAKO Jumper X – moja opinia

Wózek wielofunkcyjny TAKO Jumper X – moja opinia

Dzisiaj chciałam się podzielić moją opinią na temat wózka wielofunkcyjnego TAKO Jumper X.

Sama zanim kupiłam wózek dużo czytałam w internecie opinii na temat różnych wózków i może moja opinia komuś się przyda.
Zacznę od tego, ze kupiłam wózek przez internet (zamówiłam na allegro), ale wcześniej dużo o nim czytałam i byłam obejrzeć taki wózek w jednym ze sklepów dziecięcych, bo nie chciałam kupować „w ciemno”.

Wózek ten posiada szeroką gamę kolorystyczną, różne wzory co dla mnie jest plusem, bo każdy może dobrać coś dla siebie, ja jestem osobą, która oprócz funkcjonalności patrzy też na wygląd, dlatego przyciągnął moją uwagę;)

Zamawiałam ze strony: http://allegro.pl/tako-jumper-x-3w1-2xsuper-gratisy-12xgratis-95kol-i3543548932.html

Widzę, że cena poszła w dół, ja zamawiałam w listopadzie i niestety płaciłam 300 zł więcej… Można było sobie wybrać 2 gratisy, ja wybrałam sterylizator parowy firmy Philips AVENT, który bardzo dużo używaliśmy, zresztą do tej pory używamy! Oraz zamówiłam śpiworek TAKO w kolorze wózka, który uważam, że jest rewelacyjny!

Co do wyglądu wózka to mój wygląda tak:

tako jumper

W zestawie z wózkiem jest parasolka, jedna folia przeciwdeszczowa na wózek głęboki i spacerówkę oraz druga na fotelik samochodowy, moskitiera, pompka do kół, torba na wózek.

tako jumper

Jeśli chodzi o gondolę to mój synek pojeździł w niej do 6 miesiąca i spokojnie się mieścił! Wybrałam ten wózek również z myślą o tym, że Krzyś urodzi się w grudniu i chciałam, żeby miał cieplutko we wózku. W tym modelu pokrowiec na gondolę i fotelik można podpiąć bardzo wysoko pod budkę. A jak nie ma takiej potrzeby to można go przypiąć na dole i górny daszek również można schować.

Oparcie jest regulowane, co przydało się, gdy maluch był jeszcze za mały na spacerówkę, bo sam nie umiał siedzieć, ale chciał już widzieć świat i wszystko go interesowało, wtedy delikatnie unosiłam oparcie.

Z głębokiego wózka byłam bardzo zadowolona i pod względem funkcjonalności i wyglądu! Z tyłu budki jest siateczka i taka klapka zapinana na zamek, więc latem można odpiąć i dziecko ma więcej powietrza. Szybko się gondolę wypina ze stelaża i łatwo przenosi. Rączka w stelażu ma oczywiście regulowaną wysokość.

Również nie narzekaliśmy na fotelik samochodowy, z wkładem dla niemowląt. Mam teraz porównanie z fotelikiem koleżanki, która również swój zamówiła w komplecie z wózkiem i ma wkład dla niemowląt, ale taki dziwny, że dziecko i tak zapada się w nim i musiała małej podkładać kocyk. Adapter, który jest w zestawie to super sprawa, zwłaszcza jak się jedzie gdzieś na zakupy do marketu, szybko można wtedy wpiąć malucha w foteliku na stelaż i jeździć po sklepie:)

DSC_0661

Jednak jeśli chodzi o spacerówkę Tako Jumper to ma ona wiele minusów. Ale najpierw o pozytywach. Ma możliwość ustawienia na stelażu przodem lub tyłem, ja w tej chwili mam wpiętą tak, że Krzysia widzę, ale jak podrośnie, to odwrócę, aby siedział w kierunku jazdy. Barierka, którą można całkowicie ściągnąć, jest cała we folii co pozwala na szybkie jej wyczyszczenie w razie pobrudzenia. Podnóżek jest również regulowany.
Jeśli chodzi o wady to największa przy spacerówce to fakt, że nie można prawie nic wsadzić do kosza pod wózkiem! Czytałam o tym na forach zanim kupiłam wózek, ale myślałam, że to najmniejszy problem, przecież bez koszyka da się obejść…a jednak przekonałam się, że jest on czasem niezbędny. Robiąc zakupy z dzieckiem ciężko jest nieść siatki i jednocześnie pchać wózek, a niestety siatka z zakupami np. chleb, masło i jakieś 2 jogurty nie zmieści się pod wózkiem. To znaczy zmieści się, jak włożymy te rzeczy pojedynczo, bo inaczej nie wejdą z całą siatką. Przy gondoli wszystko było OK, ponieważ ona była wyżej wpinana. Również wygląd zewnętrzny mnie drażni. Jakoś tak jest śmiesznie wykończona, że jak np. dziecko jest w pozycji siedzącej to robi się taka buda z materiału nad oparciem, jest to nadmiar materiału, który po opuszczeniu oparcia do pozycji leżącej jest potrzebny. Próbowałam go schować (ten materiał) do tyłu za oparcie, żeby tak nie szpecił, ale wtedy jak chcę obniżyć oparcie to blokuję on tą możliwość. Postaram się zrobić zdjęcie tego o co mi chodzi i wrzucę tu. Budka jest tak mała, że jak dziecko siedzi całkiem na prosto, to właściwie nie można go osłonić budką przed wiatrem bo nie można jej dalej zaciągnąć! Jak dziecko leży to jest OK wiadomo, ale jak usiądzie i chcielibyśmy je trochę osłonić czy przed słońcem czy przed wiatrem to nie ma za bardzo szans, powinna być bardziej zabudowana, albo z możliwością dalszej regulacji. Trochę tego nie przemyśleli.

Myślę, że jeśli ktoś chciałby wózek Tako Jumper to polecałabym go, ale bez spacerówki! Po za tym to rewelacja jak dla mnie za przystępną cenę. Szybko się go składa, łatwo odpina koła i większość elementów materiału również można łatwo odpiąć i wyprać lub wyczyścić.
Jeśli ktoś chciałby coś jeszcze wiedzieć to postaram się udzielić odpowiedzi.

 

UZUPEŁNIAM
Tak jak pisałam wcześniej zrobiłam zdjęcia mojego wózka i tego niezbyt estetycznego wykończenia.
Ja mam włożony do wózka kocyk, ale to nic nie zmienia, bo bez koca też taka buda sterczy (piszę tak w ramach wyjaśnienia, żeby nie było, że może sama tak zrobiłam przez kocyk).